Ćiśnienie w oponach .....azot?!- wg mnie sporny temat

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • bradley
    L&K
    • 2008
    • 1465

    #26
    Pompuja samym azotem poniewaz azot nie jest tak agresywny w stosunku do opony jak tajemnicza mieszanka zwana powietrzem.
    Do tego dochodzi to co wyzej zostalo powiedziane. Wpompowana razem z powietrzem wilgoc, ktora moze spowodowac korozje. Jak ktos ma alu to moze spac spokojnie ;P
    VW Vento 1.9TDI 1Z ++
    Na potęge Posępnego Czerepu, mocy przybywaj!
    Captain Planet, he's our hero. Gonna take pollution down to (Euro)0 :lol

    Komentarz

    • gruto
      L&K
      S_OCP Member
      • 2007
      • 1262
      • Octavia III (5E3)
      • CZDA 1.4 TSI 150 KM

      #27
      mam kolegę który ma audi3 Rs - cytuję - po azocie auto mi bardziej pływa , na powietrzu jedzie jak po szynach :roll:

      Komentarz

      • krzysn
        Rider
        • 2007
        • 515

        #28
        Zamieszczone przez bobolino
        Zamieszczone przez kytutr
        Można azotem, można i tak:
        Oczywiście, że można :-)
        Ja czekam na odpowiedź tego kolegi, który to uniwersytety pokończył i mam nadzieję, że odpisze, dlaczego ci głupi ludzie pompują koła azotem.
        Odpowiedź zawarta jest w pytaniu ;-)

        Oszustwo jak magnetyzery, dodatki do oleju i inne pierdoły. Przecież w powietrzu jest 78% azotu. Ale jeśli komuś robi to różnicę... Ludzie są różni i stąd zróżnicowana oferta handlowa :-)

        Komentarz

        • zepter00
          RS
          • 2008
          • 2304

          #29
          Zamieszczone przez gruto
          mam kolegę który ma audi3 Rs - cytuję - po azocie auto mi bardziej pływa , na powietrzu jedzie jak po szynach :roll:

          Widocznie wtedy był trzeźwy i nie brał żadnej piguły :lol:
          Moja czeska kochanka :-D http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=37223 serwisowana przez DGW. ;-]

          "Superbaśka" zastępcza http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...perb+++tdi+awx

          Masz coś do mnie? Lepiej przeczytaj to ;-] http://tomianek.pinger.pl/m/839401

          Komentarz

          • dziadekk
            Rider
            • 2011
            • 355
            • Octavia II (1Z3)
            • BSE 1.6 MPI 102 KM

            #30
            Z ciekawości, jak wytwarza się próżnię w kole aby wprowadzic tam czysty azot?
            Pytanie do Kolegów, którzy widzieli to zjawisko.

            Komentarz

            • xtremesystems
              RS
              • 2010
              • 2254
              • Hyundai

              #31
              ja zawsze pompuje opony zimowe jak jest juz mroz. wtedy wiem ze mi nie zmniejszy sie cisnienie. a i nie trzeba dopompowywac. bo jak sie robi cieplej na wiosne to i straty powietrza sie niweluja

              Komentarz

              • zepter00
                RS
                • 2008
                • 2304

                #32
                Stefan z Heńkiem na kowadle i imadle robią zderzacz hadronów. Następnie pizną ze sobą dwie częstki elementarne i robią małą czarną dziurę, która wysysa powietrze i kasę z kieszeni naiwniaka. :twisted: Na serio to trzeba by się zapytać inżynierów w F1 jak to robią. Zapewne jakąś pompą.
                Moja czeska kochanka :-D http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=37223 serwisowana przez DGW. ;-]

                "Superbaśka" zastępcza http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...perb+++tdi+awx

                Masz coś do mnie? Lepiej przeczytaj to ;-] http://tomianek.pinger.pl/m/839401

                Komentarz

                • tryton
                  Elegance
                  • 2008
                  • 935

                  #33
                  Azot pływa tak pozytywnie na felgi opony itd .Tylko powiedzcie jaki interes ma przemysł oponiarski , wulkanizatorzy na wydłużeniu czasu użytkowania opon przez kierowców .

                  Komentarz

                  • gruto
                    L&K
                    S_OCP Member
                    • 2007
                    • 1262
                    • Octavia III (5E3)
                    • CZDA 1.4 TSI 150 KM

                    #34
                    :wink: chyba jednak ściema z tym azotem - chwyt marketingowy

                    Komentarz

                    • bobolino
                      Rider
                      • 2010
                      • 392

                      #35
                      Zamieszczone przez dziadekk
                      Z ciekawości, jak wytwarza się próżnię w kole aby wprowadzic tam czysty azot?
                      Pytanie do Kolegów, którzy widzieli to zjawisko.
                      Wytworzenie próżni w oponach tych zwykłych samochodów nie jest możliwe, dlatego pompowanie azotem mija się z celem.
                      Natomiast jeżeli chodzi o profesjonalne pompowanie kół, np. w F1, to podejrzewam, że opony mają więcej niż jeden zawór, także podając azot pod dużym ciśnieniem tlen, jako lżejszy gaz, se wyleci tym zaworem. To tak na mój rozum.

                      Komentarz

                      • dziadekk
                        Rider
                        • 2011
                        • 355
                        • Octavia II (1Z3)
                        • BSE 1.6 MPI 102 KM

                        #36
                        Zamieszczone przez bobolino
                        Zamieszczone przez dziadekk
                        Z ciekawości, jak wytwarza się próżnię w kole aby wprowadzic tam czysty azot?
                        Pytanie do Kolegów, którzy widzieli to zjawisko.
                        Wytworzenie próżni w oponach tych zwykłych samochodów nie jest możliwe, dlatego pompowanie azotem mija się z celem.
                        Natomiast jeżeli chodzi o profesjonalne pompowanie kół, np. w F1, to podejrzewam, że opony mają więcej niż jeden zawór, także podając azot pod dużym ciśnieniem tlen, jako lżejszy gaz, se wyleci tym zaworem. To tak na mój rozum.
                        Tak też myślałem, ale na forum jest kilku zwolenników azotu i może ktoś z nich podpatrzył tych czarodziei wulkanizatorów jak dodają te 12% azotu :roll:

                        Komentarz

                        • Dig Dug
                          L&K
                          S_OCP Member
                          • 2005
                          • 1306
                          • Seat

                          #37
                          Nie no azot wpływa pozytywnie, bo raz jest gazem inertnym i obniża zjawisko utleniania się gumy (wulkanizacji, twardnienia), zjawisko rdzewienia felg od wewnątrz (śladowa koniczność), ale przede wszystkim ma niską rozszerzalność cieplną, stąd jak napompujesz koło azotem, to ciśnienie np. z 2.2 spadnie Ci +/- 0,1 czy masz zimą -15 i +5 noc/dzień, lub +18 i +40 noc/dzień latem. Na powietrzu skoki masz dużo większe niż na azocie.

                          Jest lepiej, tylko że o śladowe %. Gra nie warta świeczki.
                          Była O1 jest F2.

                          Komentarz

                          • dziadekk
                            Rider
                            • 2011
                            • 355
                            • Octavia II (1Z3)
                            • BSE 1.6 MPI 102 KM

                            #38
                            Nie ma wątpliwości z pkt. widzenia fizyki nad wyższością azotu nad tlenem czy powietrzem w oponie, niektóre porównania odnoszą się do gazów tlen kontra azot-jest to oczywiste.
                            Ale ciekawośc jest moja nadal niezaspokojona jak "Heniu i Stefan" wprowadzają 100% azot do opony?

                            Komentarz

                            • mkz
                              Ambiente
                              • 2008
                              • 138

                              #39
                              Zamieszczone przez bobolino
                              Ja czekam na odpowiedź tego kolegi, który to uniwersytety pokończył i mam nadzieję, że odpisze, dlaczego ci głupi ludzie pompują koła azotem.
                              To ja sobie popiszę a co - chemikiem jestem . I co by nie powiedzieć pompowanie azotem to ściema jest. Po pierwsze rozszerzalność temperaturowa gazów - jest taka sama. Jest coś takiego w chemii i fizyce jak prawa gazowe - jedno z nich wskazuje że p/T = const. To jest ważne dla tzw. gazu idealnego - gazy rzeczywiste mają od tego pewne odstępstwa ale w zakresie ciśnień i temperatur panujących w kołach różnice pomiędzy różnymi gazami są naprawdę baaaardzo małe. Jedyny problem stanowi para wodna w powietrzu a nie to czy to jest powietrze czy sam azot - to ona najbardziej wpływa na efekt zmiany ciśnienia w kołach. Azot z butli jest po prostu suchy - ten sam efekt osiągnie się pompując koła suchym powietrzem. Stąd pierwsza porada - pompować koła przy jak najsuchszej pogodzie. Druga sprawa to rzekoma większa trwałość wszystkiego - felg, opon itd. To jest dopiero piękna bzdura - rozumiem, że koła i opony na zewnątrz też nie mają kontaktu z powietrzem, słońcem, solą, asfaltem... Gdyby tak było to można by rozważać wpływ zmiany powietrza na azot w kołach na trwałość opon i felg. To co w sposób największy wpływa na proces starzenia gumy to jej wystawianie w obecności powietrza (i tu rzeczywiście chodzi o tlen) na działanie promieni słonecznych - dopiero te dwa czynniki razem powodują przyspieszone starzenie gumy - a od środka raczej mamy ciemno 8) . Oczywiście sam tlen z powietrza w końcu też da radę (gumy starzeją się także przechowywane w ciemnych miejscach) ale wolniej niż na kołach w pełnym słońcu. A poza tym czy naprawdę użytkowane opony nie zużyją się z powodu wytartego bieżnika już wcześniej (o ile się na nich jeździ :twisted: )?

                              Komentarz

                              • Polon
                                Rider
                                • 2010
                                • 315

                                #40
                                W pełni zgadzam się z opinią mkz. Zgodnie z prawem gazowym Charles’a, niezależnie od tego, czy w oponie będzie sam azot czy zwykłe powietrze, w miarę wzrostu temperatury gazu będzie rosło ciśnienie w takim samym stopniu. Zysk wynikający z braku tlenu wewnątrz opony jest żaden, ponieważ felgi są w takim samym stopniu zabezpieczone przed korozją wewnątrz jak i na zewnątrz. Skoro zarówno opona jak i felga doskonale sobie radzą z tlenem atmosferycznym na zewnątrz, to tym bardziej poradzą sobie z tą odrobiną, która jest wewnątrz opony.
                                Jedyny zysk, o którym tu można mówić, to zysk wulkanizatora, który nabija koła (klienta) azotem.
                                Pozdrawiam

                                Komentarz

                                • seba210
                                  Ambiente
                                  • 2011
                                  • 233

                                  #41
                                  Zamieszczone przez Polon
                                  ...
                                  Jedyny zysk, o którym tu można mówić, to zysk wulkanizatora, który nabija koła (klienta) azotem.
                                  Świetnie napisane
                                  Moja 4x4 FL'ka

                                  Komentarz

                                  • krzysn
                                    Rider
                                    • 2007
                                    • 515

                                    #42
                                    Polon, mkz, ja - kto jeszcze jest chemikiem ? ;-)

                                    Komentarz

                                    • Lisciasty
                                      Drive
                                      • 2010
                                      • 59

                                      #43
                                      Ja mam w oponach taki żel podobny wyglądem do kisielu, sprawdza się o tyle dobrze, że nawet jak wentyl jest nieco stary i normalnie by puszczał, tutaj spokojnie trzyma. Charakterystyka działania układu amortyzator-koło jest dużo lepsza, zwłaszcza na naszych drogach, a w razie większej amby felga jest chroniona, bo opona z powietrzem momentalnie zgina się np. na wyrwie czy krawężniku, a w tym przypadku żel nie jest tak ściśliwy i odbija mocniej. Problemem jest masa koła a przez to większe spalanie, ale cóż nie ma nic za darmo :>

                                      Komentarz

                                      • Super_Be
                                        Rider
                                        • 2010
                                        • 308

                                        #44
                                        Zamieszczone przez Lisciasty
                                        Ja mam w oponach taki żel podobny wyglądem do kisielu, sprawdza się o tyle dobrze, że nawet jak wentyl jest nieco stary i normalnie by puszczał, tutaj spokojnie trzyma. Charakterystyka działania układu amortyzator-koło jest dużo lepsza, zwłaszcza na naszych drogach, a w razie większej amby felga jest chroniona, bo opona z powietrzem momentalnie zgina się np. na wyrwie czy krawężniku, a w tym przypadku żel nie jest tak ściśliwy i odbija mocniej. Problemem jest masa koła a przez to większe spalanie, ale cóż nie ma nic za darmo :>
                                        Że cooooo? Co za żel? Taki a'la "koło zapasowe w sprayu"? No dobra, chroniona opona, inaczej pracuje, wszystko ma sens, tylko jak Ci ten żel załadowali w koło? Tylko nie mów, że przez wentyl, bo w takim wypadku, to wyważać koła musiałbyś chyba co tydzień, w miarę jak żel będzie sobie spływał na różne strony. Potrafię sobie coś takiego wyobrazić jako jakąś powłokę na wewnętrznej powierzchni opony, ale położoną w jakiś trwały i staranny sposób przez producenta opony. A wszelkie koktaile wlewane do koła przy pompowaniu, to tylko wulkanizatorom nerwy psują przy przekładaniu opon, a ja bym w życiu sobie nie dał takim czymś opony od środka zapaćkać.
                                        :
                                        : Beżowa Turbokrowa MORE Power :twisted:
                                        :
                                        : Było 177KM/264Nm powered by Skoda Auto
                                        : Jest 218KM/309Nm powered by Rogalotti
                                        :

                                        Komentarz

                                        • seba210
                                          Ambiente
                                          • 2011
                                          • 233

                                          #45
                                          Lisciasty, Moim zdaniem zwiększona masa nie resorowana napewno nie wpływa dobrze na "charakterystykę działania koło-amortyzator"
                                          Moja 4x4 FL'ka

                                          Komentarz

                                          • gaca
                                            Drive
                                            • 2011
                                            • 79

                                            #46
                                            Zamieszczone przez Lisciasty
                                            Ja mam w oponach taki żel podobny wyglądem do kisielu, sprawdza się o tyle dobrze, że nawet jak wentyl jest nieco stary i normalnie by puszczał, tutaj spokojnie trzyma. Charakterystyka działania układu amortyzator-koło jest dużo lepsza, zwłaszcza na naszych drogach, a w razie większej amby felga jest chroniona, bo opona z powietrzem momentalnie zgina się np. na wyrwie czy krawężniku, a w tym przypadku żel nie jest tak ściśliwy i odbija mocniej. Problemem jest masa koła a przez to większe spalanie, ale cóż nie ma nic za darmo :>
                                            pierwsze słyszę że takie cóś istnieje hehe podaj co to za specyfik

                                            Komentarz

                                            • Zorr
                                              RS
                                              • 2011
                                              • 2110

                                              #47
                                              Zamieszczone przez seba210
                                              Lisciasty, Moim zdaniem zwiększona masa nie resorowana napewno nie wpływa dobrze na "charakterystykę działania koło-amortyzator"
                                              a ja bym jeszcze dodał:
                                              w przypadku ostrego wjechania w dziurę coś musi oberwać, jeżeli usztywnimy oponę to oberwie felga, jeżeli usztywnimy oponę i felgę to oberwie zawieszenie, jak usztywnimy oponę, felgę, zawieszenie to oberwie kręgosłup.
                                              Natomiast koszty idą zdaje się w odwrotnym kierunku.
                                              Jeśli jedziesz szybciej niż ja, jesteś wariatem.
                                              Jeśli jedziesz wolniej niż ja, jesteś debilem

                                              Komentarz

                                              • tryton
                                                Elegance
                                                • 2008
                                                • 935

                                                #48
                                                A co powiecie na pompowanie kół CO2 tak jak ma to miejsce w rowerach ( pompka rowerowa na CO2 ) może to będzie tegoroczny HIT gumiarzy 10 zł od koła

                                                Komentarz

                                                • gaca
                                                  Drive
                                                  • 2011
                                                  • 79

                                                  #49
                                                  Zamieszczone przez tryton
                                                  A co powiecie na pompowanie kół CO2 tak jak ma to miejsce w rowerach ( pompka rowerowa na CO2 ) może to będzie tegoroczny HIT gumiarzy 10 zł od koła
                                                  nabierają ludzi z tymi gazami że aż strach a niestety ludzie dają się nabrać i wietrzeją nim portfele hehe

                                                  Komentarz

                                                  • Lisciasty
                                                    Drive
                                                    • 2010
                                                    • 59

                                                    #50
                                                    To oczywiście kit z tym żelem, chciałem sprawdzić czy nawet takie jaja mogą być brane poważnie, trzeba by się zastanowić czy nie zrobić na tym interesu, tylko trzeba by wymyśleć bardziej wiarygodną teorię, moja jak widać słabo trzyma się kupy

                                                    Komentarz

                                                    Pracuję...